piątek, 22 lipca 2011
Pavlova
Długo nie mogłam zdecydować się na zrobienie tego deseru. Wydawał się zbyt elegancki jak na moje możliwości. A tu niespodzianka! Deser prosty, łatwy a jaki przyjemny! Kruchość bezy, kremowa miękkość bitej śmietany i aromat malin... polecam szczerze i uczciwie.
Porcja dla 8 osób:
6 białek jaja kurzego
1,5 szklanki cukru
1,5 łyżeczki mąki ziemniaczanej
1 łyżeczka octu (u mnie malinowy)
0,5 l śmietany kremówki
1 szklanka malin
Ubijamy białka, dodając stopniowo cukier i wymieszaną z cukrem mąkę. Pod koniec ubijania dodajemy ocet. Masa powinna być sztywna i lśniąca. Na wyłożonej papierem do pieczenia blasze formujemy koło o średnicy ok 25cm (można wcześniej narysować okrąg). Wstawiamy do nagrzanego do 150 stopni C piekarnika i pieczemy ok 1,5 godziny(moja była sucha 10min wcześniej). Upieczona beza winna być biała, lekko kremowa, miękka w środku. Studzimy ją w uchylonym piekarniku, po czym zrywamy papier. Układamy na wierzchu ubitą śmietanę i dekorujemy malinami. Do śmietany nie dodajemy cukru, chyba, że ktoś jest fanem słodyczy ekstremalnej. Można oczywiście użyć innych owoców.
Kocham ten deser!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńDzisiaj piekłam tę Pavlovą. Okazało się, że temperatura 150 stopni, to u mnie za dużo, beza zaczęła się rumienić. Wobec tego zmniejszyłam temperaturę do 110 i suszyłam bezę 3 godziny. Wyszła bardzo ładna, tylko troszkę przypieczona, co oczywiście nie zmienia faktu, że w połączeniu ze śmietaną i malinami jest pyszna. Dziękuję i pozdrawiam. Bogusia
OdpowiedzUsuń